Moje miejsce

„Ten kto będzie chciał cię w swoim życiu zrobi w nim dla ciebie miejsce.”
Nie „kto będzie chciał być przy Tobie znajdzie sposób”. Można wymyślać miliony sposobów i podejmować setki prób zbliżenia się do kogoś-póki nie zrobi nam miejsca w swoim życiu będą na próżno. Na nic starania i proszenie o uwagę. Na nic dobre gesty i uczynki jeśli jest przepaść między nami. Spadają tylko w dół-nie chciane, zbędne z jednej strony z drugiej zbyt ciężkie od niechcianych uczuć.
Moje miejsce w czyimś życiu… Takie nic a jednak wszystko.
Czasami nie wiem czy jest tak małe że się w nim po prostu nie mieszczę wepchnięta w zbyt sztywne ramy czy też tak rozległe i bezosobowe, że do siebie nam bardzo daleko i szukamy się po omacku nie mogąc się wzajemnie odnaleźć.
Z Tobą jest inaczej. Nigdy nie wątpiłam w swoje przy Tobie miejsce. Czule mi je wskazujesz a ja z wdzięcznością tu jestem.
Żadne ramy nie uwierają i przestrzeni jest tyle, by czuć swoje wzajemne ciepło.
Ty żyjesz swoim życiem, ja żyję swoim. Wzajemnie się przeplatają, choć nie wypełniają swojej codzienności. Jest mi z tym dobrze. Czuję się potrzebna, czuję się na miejscu. Czuję się wolna. I Twoja, bo tego chcesz, bo chcesz, żebym tak właśnie się czuła. Dajesz mi siebie otwarcie. Nie udajesz, że możesz dać więcej. A ja więcej nie potrzebuję. Jesteś moim miejscem we mnie samej, do którego sięgam ilekroć chcę. Wiem, że tam jesteś, bo i ja robię Ci tam miejsce. Miejsce, w którym jesteś, bo chcesz być. Po prostu chcesz i dajesz mi to poczuć. Robiąc mi miejsce w swoim życiu dałeś mi poczucie, że Jestem dla Ciebie Kimś Ważnym. Potrzebuję tak się czuć. A Ty o tym dobrze wiesz. Dziękuję.