Baw się dobrze.

Gdybyś się o mnie choć trochę troszczył zapytałbyś. Padłoby pytanie dlaczego lub przed czym uciekasz? Dlaczego jest mnie coraz mniej. Chciałam, żeby to pytanie padło. Chociaż „gdzie jestem? ” lub „co się dzieje? ” Ale Ty przecież wiesz lepiej. TY zawsze wiesz lepiej prawda? I już nie obchodzi Cię jak daleko jestem. Jedno co potrafisz naprawdę to tracić osoby, dla których jesteś ważny. Wartościowe osoby. Osoby, które nie karmią się tanim poklaskiem i blaskiem odbitym od Twojej sławy. Tracisz tych, którzy stoją za Tobą murem nawet zranieni i opuszczeni. Tracisz, bo nie umiesz powiedzieć „Zostań. Potrzebuję Cię.” Jesteś pewien, że przyjdzie kolejny ktoś i kolejny? Jak długo? Tak łatwo tych ludzi zastąpić? Kto zastąpił Ci mnie? Tak. Zamieniłeś mnie. To był ten lepszy wybór? Nie umiałam tego zatrzymać ani tym bardziej zmienić. Dwie równoległe linie- im bardziej przodem do jednej tym bardziej plecami do drugiej. Wystarczyło Twoje „zostań”, które nie padło. Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Wszystko jest tak jak miało być. Współczuję Ci Twoich wyborów. Wolni jesteśmy w swoich wyborach ale już nie od ich konsekwencji. Baw się dobrze. To potrafisz.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s