„Oskar i Pani Róża”
„Wszedłem do Peggy i wręczyłem jej mój odtwarzacz.
-Masz. Posłuchaj „Walca śnieżynek”. Jest taki ładny, że kiedy go słucham, myślę o tobie. ”
Wiele jest utworów, przy których myślę o Tobie. Zbyt wiele. Czasami proszę Anioły, by przyniosły mi Twoje myśli w piosenkach, których słucham. Wierzyć tym słowom? Wierzyć Aniołom? To tylko złudzenia, choć tak bardzo mi ich brak. Może to jest właśnie nadzieja, która pozwala stawiać czoła samotności? Z niczym nie mogę przecież powiązać dźwięków poza szczerym pragnieniem, by je kiedyś od Ciebie usłyszeć. Prosiłam. Ale nawet tego nie mogłeś mi dać. Skoro nie kojarzę Ci się z muzyką, dźwiękiem rytmem powtarzanych nut w tak wielu wymiarach to… z czym Ci się kojarzę? Gdy zamykasz oczy i mój cień zjawi się gdzieś blisko Ciebie czym jest? Ciemnością? Pustką? Z czym kojarzy Ci się moja obecność? Czym dla Ciebie jest mój brak? Czekasz aż pod powiekami pojawi Ci się wspomnienie mojego uśmiechu czy usłyszysz szept, że nigdy mnie nie było? Czy będę dla Ciebie wspomnieniem, do którego będziesz wracać z radością czy chcesz mnie zapomnieć? Może mnie nie ma? Może chciałeś, żebym odeszła? Nie chciałeś mnie zatrzymać, więc nie byłam nikim ważnym. Byłam i przestałam być. Jakie to ma dla Ciebie znaczenie? Jeśli mnie już nie zobaczysz? Wzruszysz ramionami i będziesz cieszyć się tym co masz wokół czy bedziesz czuć mój brak? Nie czujesz go teraz, więc dlaczego miałbyś go czuć, kiedy mnie już nie będzie?
Roztopiły się śnieżynki w moich łzach, które w końcu płyną… Ja czuję Twój brak. W każdej cholernej godzinie go czuję. W każdej radości gdy Ciebie przy mnie nie ma, w każdej słonecznej myśli, w każdym cudzie, który widzę i nie mogę go dzielić z Tobą. W każdej zwykłej czynności czuję Twój brak. Jest we mnie więcej braku Ciebie niż mnie samej. Czułeś to kiedyś? Jakbyś znikał w braku czyjegoś ciepła? Chciałabym to zmienić. I nie umiem.
Napisane- Live 