Świat jest mały a życie nieprzewidywalne… Wsiadając dziś do pociągu- po niesamowitej, nieprzespanej nocy 😊 w ostatniej chwili- nie wiedziałam, że będzie to jedna z najprzyjemniejszych podróży. Weszłam do przedziału i zobaczyłam… PIĘKNĄ kobietę. I to kobietę, którą podziwiałam na pokazie kilkanaście godzin wcześniej 😊.
Ta nieustająca piękna rozmowa zaczęła się od słów „Trochę mi się Pani rozmazała na zdjęciu😉” Nie spodziewałam się tak pięknego uśmiechu i tak żywej, pozytywnej reakcji. Rozmawiałyśmy przez całą moją drogę do Warszawy. Ja tu piszę już z wygodnej kanapy w domu a pociąg do Kołobrzegu jeszcze nie dotarł… Taka praca 😊 Fantastyczna ciepła, rozmowna i bardzo radosna osoba. Aktorka, modelka, fotomodelka… Ktoś w CAŁOŚCI piękny. Wspaniałe towarzystwo. Okazało się, że podziwiamy tę samą projektantkę- Aleksandra skradła nasze serca… To od mojej przemiłej towarzyszki dowiedziałam się, że moje zdjęcia pojawiły się na Jej stronie- wysłałam szczęśliwa, że mogłam zobaczyć i dotknąć tego, co tak bardzo podziwiam. Dziewczyny w Jej sukienkach wyglądały zjawiskowo pięknie. Podobny kunszt detalu był u projektanta z holandi, którego modelką była właśnie moja towarzyszka…
Zadziwiające jak wszechstronną jest osobą, mam słabość do takich osób, które potrafią tak wieloma rzeczami wokół siebie się cieszyć. A Ona jest właśnie jedną z takich osób. Nie wiem czy uda mi się być w Szczecinie na premierze Miasta Nocą ale na zdjęciach z premiery będę szukać pięknej i niesamowicie ubranej kobiety… To będzie Ona. Mam nadzieję, że jeszcze się kiedyś spotkamy. I może tym razem nie oprę się kanapkom 😊
Napisane- Live 