Majka

Majka… Dziś byłyby Twoje urodziny. 45 nie będzie żalu i smutku, chociaż mógłby być. Kiedy odchodzi ktoś tak piękny i dobry musi być żal. 21.10.71- mój Nordkapp. Mój najdalszy punkt na mapie „jak daleko można się posunąć”. Potrafiłaś tak wiele dawać i brać tak niewiele. Tak dobrze było być blisko Ciebie. Uczyć się dawać z siebie tyle, by czuć satysfakcję z tego, że zrobiło się wszystko co tylko możliwe. Tak- już teraz wiem jak to jest. Nigdy nie odczuwałaś żalu, że na próżno?  Byłaś aniołem na ziemi. W kwietniu wróciłaś do domu. Teraz, kiedy piszę do Ciebie, kiedy wspominam „nasz czas” czuję spokój. Wszystko przeżyłaś jak chciałaś- jak wielu ludzi może to powiedzieć? Jak wielu tak naprawdę może powiedzieć, że osiągnęli to wszystko co zaplanowali? Że ich życie toczyło się tak pięknie jak wymarzyli? Jest jednak coś czego mi brakuje- pisania z Tobą bajek 😊 Wędrówek po ścieżkach czasami trudnych- pisanych dla mocno skrzywdzonych, młodych ludzi. I radosnych, gdzie nasza fantazja naprawdę nie znała granic… Gdzie tworzyłyśmy nowe nazwy dla prostych rzeczy i rozmawiałyśmy „naszym” zwariowanym językiem. Szalony czas i piękny. I kto teraz zrozumie czym jest skakanie po tęczy czy żucie motyli? Pamiętam. Pamiętam wszystko i jestem Ci wdzięczna za to, że pokazałaś mi jaka mogę być jeśli tylko będę chciała. Nic na siłę i wszystko w darze. Nie powiedziałaś tylko co zrobić gdy nikt nie chce brać. Tego uczę się sama… Mój piękny Aniele… Do zobaczenia.

https://m.youtube.com/watch?v=didAUqeNMDk

-Dlaczego się śmiejesz? Tak dziwnie wyglądam?

– Nie, wręcz przeciwnie- wyglądasz pięknie.

– Chcę wyglądać pięknie dla Ciebie.

– Nigdy nie wyglądałaś piękniej.

– Nawet teraz kiedy nie mam włosów i kości straszą spod czegoś co kiedyś było skórą?

– Tak- teraz lepiej widać Twój mózg.

– Przez czaszkę?

-Nie, przez Twoje oczy, które patrzą na mnie tak jak na najważniejszą i najpiękniejszą część Twojej rzeczywistości.  Trudno się temu oprzeć…

– To się nie opieraj. Już nigdy. Mam mało czasu by owijać w bawełnę…

-Kto Ci każe? Mówienie wprost szybciej prowadzi do celu.