Waldek

Waldku jesteś Cudownym Ciepłym Człowiekiem. Tak wiele ciepła nie zaznałam od nikogo z Zespołu co od Ciebie. Wspierasz nas tak mocno. Nawet a może szczególnie teraz kiedy dzieje się coś co naprawdę wystawia na próbę nasze z Wami relacje. To co się dzieje JEST poważne. Rozumiem, że ktoś inaczej może się zachowywać w jednej relacji a w innej zupełnie inaczej. I właśnie to ma miejsce. Są osoby, które mają z Wami wspaniałe relacje, są przez Was lubiane, oczekujecie Ich towarzystwa. Jednocześnie te same osoby podkreślając to wyróżnienie (do którego oczywiście mają prawo) powodują, że inne osoby czują się przy nich gorzej. To sytuacja jest zła, nie ludzie. Czuł byś się dobrze gdybyś usłyszał „przynieś mi piwo, BO weszłam jako Vip z Zespołem i nie mogę sama sobie wziąć” w sytuacji kiedy twierdzicie, że nie wyróżniacie nikogo? To nie jest łagodzenie sytuacji tylko po raz kolejny jej napięcie. Potraktowanie kogoś jak „chłopca na posyłki”, w imię tego, że JEST się kimś lepszym, bo ktoś dał mi do tego prawo. Zrozum proszę to nie od Was wypływa. Ty możesz nas traktować równo ale jest jeszcze to coś co My jako ludzie z tym zrobimy. NIKOMU Weronika nie dała odczuć, że jest kimś ważnym dla Was. Ja też czuję, że jestem przez Ciebie lubiana i nigdy nie odważyłabym się zranić niczyich uczuć podkreślaniem tego. Nie gram i nie podkreślam, że jestem kimś lepszym, bo uważam, że moje dobre relacje mają budować- dobro, zaufanie i jedynie piękne uczucia. Dzielę się nimi z ludźmi wokół. Być może zbyt szczerze i zbyt wylewnie. Taka jestem. Wiem jak działa to u mnie- jeśli przeszkadzam, jeśli napotykam nieuzasadnioną niechęć wobec mojej osoby a tak teraz jest- i to na pewno- wtedy odchodzę. Bo łatwiej jest odejść wcześniej niż dać się zranić bardziej.