Zaczęłam myśleć o sobie jak o kimś Tobie bliskim. Zaczęłam traktować siebie tak, jak bym była dla Ciebie kimś ważnym. A nie powinnam. Własne marzenia czasami nie są dobrym doradcą. Dla Ciebie to bez znaczenia. Znaczenie ma to dla mnie. Odebrałam surową lekcję nieważności. Może to pycha- czuć się dla kogoś ważnym, bo jak nazwać to trudne do uzasadnienia poczucie, że jest się kimś wyjątkowym? Wracaj do swoich spraw i szukaj swojej wyjątkowości w innym miejscu „dziewczynko”. Może kiedyś znajdziesz. Nie zapomnij o uśmiechu. Kiedy będziesz się śmiać nikt nie zauważy… Weź długopis i pisz… Tu nie miejsce na uczucia, których nikt nie chce.