Anna

Są piosenki, które czułością i pięknem słów zachwycają. Tak intymne, że słuchanie ich to jak przebywanie w czyimś sercu, patrzenie oczami z tym trudnym do powtórzenia baskiem gdy kocha się kogoś tak mocno. Przez tę krótką chwilę można mieć choć złudzenie szczęścia. Do tych piosenek się wraca. Człowiek chce być szczęśliwy- choć przez tę krótką chwilę.

Prymityw, brutalność i bezduszne chamstwo rządzi, bo coraz częściej miłość i taka czystość uczuć poddaje się nie widząc dla siebie miejsca. Zastępuje ją gorycz a tej już blisko do bezduszności. Kochać w tych czasach nie jest łatwo- brakuje szczerości, mówienia o tym, że miłość jest dla nas ważna i okazywania uczuć. Tak jakby łatwiej było odwrócić się i odejść niż przytulić i okazać jak bardzo cieszy nas ta chwila. Kiedy dostrzegamy miłość wokół nas co robimy? Udajemy, że jej nie ma, że nie zależy nam by była … Czy potrafimy powiedzieć- mnie też zależy. Chrońmy ją i pielęgnujmy, bo jest tego warta. Nie. To czasy kiedy możemy za tym tęsknić ale nie możemy tego okazać. Masz rację. To złe czasy. Całe szczęście, że są jeszcze miejsca i ludzie dla których się liczy. I do tych miejsc chcę wracać. Z takimi ludźmi jak Ty chcę przebywać. Nie damy się. Prawda?