Najcenniejsza lekcja- chciałabym nauczyć się tęsknić z radością. Nie tęsknić umierając z pustki tylko kiedy odczuwam Twój brak tak mocno, że nic nie potrafi cieszyć- umieć odszukać w sercu te wszystkie ciepłe uczucia z powodu których za Tobą tęsknię. Cieszyć się tym ciepłem, które czuję na najdrobniejsze wspomnienie o Tobie. Możesz być daleko ale towarzyszysz moim najważniejszym i najpiękniejszym chwilom. Kiedy widzę piękno wokół siebie jesteś tu również. Kiedy coś mi się udaje jesteś pierwszą osobą, z którą chcę dzielić moją radość. Kiedy dotyka mnie coś złego jesteś moją tarczą. Kiedy stoję bezbronna, bo nie mam już siły walczyć jesteś jedyną osobą, do której chcę się z ufnością przytulić i znaleźć w sobie siłę by wytrwać a kiedy i tego brak Ty dajesz mi siłę by umieć się podnieść. Tylko tym, że Jesteś. Nie zabieraj mi siebie. Ciągle jeszcze uczę się by nie chcieć więcej. I zdarza mi się tęsknić za bardzo… Ale nie ma takiej ceny, której bym nie zapłaciła za Twoją obecność w moich myślach… Najpiękniejsze chwile… Dzięki myślom, w których jesteś… Dzięki wspomnieniom, w których byłeś i dzięki nadziei, że pozostaniesz…
Tylko Ty…
