-…mam prośbę, napisz coś o wybaczaniu, bo ja jeszcze tego nie umiem
– a jak napiszę to będziesz umiała?
-wybaczać? Obiecuję, że będę się uczyć.
Więc zaczęłam się zastanawiać. Najpierw trudno było mi sobie przypomnieć jak to jest „wybaczyć”. Chyba najprościej i najtrudniej po prostu wybaczyć SOBIE, że nie umiem wybaczać. Bo tak naprawdę to chyba to boli najbardziej- nie umiem wybaczać. Ale kto Ci każe? Jaki jest powód, że chcesz wybaczyć? Bo powinnaś? To zły powód- być może jeszcze nie czas by wybaczyć. Bo chcę? Taaaak. Od tego można zacząć. Dlaczego chcesz? Dlatego, że przeszkadza Ci to, że nie wybaczyłaś? To wybacz, nie będzie to Ciebie bolało już dłużej. Nie mów głośno, że wybaczasz pomyśl i oswój się z myślą „jak się czuję kiedy wybaczyłam?” Lepiej? Super. Zapomnij jak było wcześniej- ciesz się wolnością kiedy wiesz, że możesz wybaczyć i tylko od Ciebie zależy czy rzeczywiście to zrobisz. Zamień wybaczanie w coś co będzie Twoją siłą nie udręką. Pamiętaj WOLNO Ci nie wybaczyć- tylko po co? Po to, żeby dalej bolało i ciągnęło w dół? PO CO?
A jeśli nie możesz wybaczyć, bo ktoś zranił w Tobie to coś co ważne- zaufałaś i ktoś to wykorzystał? Wtedy jeszcze nie czas. Daj go sobie a przyjdzie moment, kiedy poczujesz to co wyżej- TWOJE uczucia są WAŻNE. Widocznie musi upłynąć trochę czasu, żebyś uwierzyła, że wybaczając nie tracisz. Wybaczając zyskujesz spokój i wolność.
Jeszcze jedno. Czy prosiłaś kiedyś o wybaczenie? Co wtedy czułaś? Jak bardzo zależało Ci na tym, żeby ten ktoś Ci wybaczył? Ile żalu musiało być w Tobie, żebyś schowała dumę i odważyła się poprosić o wybaczenie? Czy je uzyskałaś? Jeśli nie- widocznie trafiłaś na ten czas kiedy było jeszcze za wcześnie. Ja na swoje „wybaczam Ci” czekałam 15 lat- miało to dla mnie ogromne znaczenie i było warto czekać. Jeśli Ktoś Ci wybaczył? Ulga, wdzięczność, radość, wzruszenie i wiele innych pozytywnych emocji ze spokojem serca włącznie. Czy nie są one ważniejsze niż to co towarzyszy Ci kiedy nie umiesz wybaczyć?
I jeszcze coś- zawsze będą osoby, dla których nie będzie się liczyło czy im wybaczysz czy nie- to dla Ciebie ma to większe znaczenie, bo jesteś dobrym i wartościowym człowiekiem, wychodzącym do ludzi z otwartym sercem- inaczej nie dałabyś się zranić. Czy naprawdę warci są Twojej pamięci? Im szybciej poradzisz sobie z tym, że nie warto pamiętać tym będzie Ci łatwiej. Nie pielęgnuje się umiejętności „niewybaczania” To tylko osłabia i nie pozwala dalej swobodnie iść. Jeśli musisz pomyśl, że wybaczanie jest pewną łaską- DLA SIEBIE- przestajesz żyć w żalu i zranieniu kiedy wybaczysz.
Napisałam Ci jak się dzieje u mnie. Może coś Ci się przyda. Polub siebie- to, że czegoś nie umiesz to nie wada- to pewien etap do przejścia w stronę, którą wybierzesz. Daj sobie czas.
Pamiętaj to, że wybaczyć MOŻESZ a nie musisz.