Jedyne, czego mnie nauczyła jedna z najważniejszych relacji mojego życia to to, że nie jestem warta tego, by mnie przy sobie zatrzymać. Odpycham to od siebie a jednak nadal tkwi we mnie jak zadra i dotknięte rezonuje coraz głośniejszym echem. W takiej pustce we mnie, której nie umiem wypełnić.
Bardzo się zmieniłam od tego czasu. Zmieniło mnie wszystko, czemu na to pozwoliłam. Łzy, smutek, ból. Często mam wrażenie, że przedzieram się przez zarośla opuszczonego ogrodu by znowu odnaleźć światło. Wiem, że gdzieś tam jest. Nadal ukryte w obawie, by nie zgasło zupełnie. Nie jestem taka sama jak kiedyś. Nikt nie jest. Teraz ostrożnie staram się dobierać słowa. Nie umiem się już zaangażiwać. Nie ufam. Przypisałam tej znajomości zbyt wielkie znaczenie. Teraz to wiem. Ciągle próbuję uwierzyć, że to nie ja byłam niewystarczająca. To był tylko etap, który pokazał mi jak wiele potrafię z siebie dać. Beznadziejnie otwarcie i naiwnie. Przedzieram się do siebie. Opornie mi to idzie. Wracam myślami i zaczynam od nowa. Idę dalej. Nie wiem, kogo spotkam po drodze, kto będzie szedł obok a kto podąży w innym kierunku. Staram się być tu i teraz. Chwytam chwilę ale już nie gonię za kolejną.
Relacja

Bądź dzielna. Bo możesz.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję
PolubieniePolubienie