Mstów

4.25 właśnie zamierzam położyć się spać… Ale jeszcze opis… Chyba nigdy nie pisałam go w takim stanie 😊 brzuch boli mnie od śmiechu Ewelina i love you   Już nie pamiętam wszystkich spostrzeżeń ale był ich cały bezmiar… Cudowna noc. Ale o Matko, co ja dziś widziałam… O tym nie będę pisać choć zapamiętam to długo… Ale… O koncercie. „Ja pitolę ale koncert” Tak by powiedziała Grażynka. I dokładnie odniosło by się do tego co było. Koncert niesamowity. Bawiłyśmy się fantastycznie. Szaleństwo pod sceną. Radość, której niczym nie dało się powstrzymać. Punkt oparcia zgubił się… Było nieziemsko. To cudowne uczucie patrzeć na rozbawionych Idoli. A zdecydowanie dobrze się bawili… Atrakcji dostarczały niektóre dziewczyny z widowni ( dobrze, że się przeniosłam trochę dalej …) Bawiłam się… Nie wiem czy był jakiś koncert, na którym bawiłam się z większą radością. Zwykle bawię się fantastycznie ale tym razem… No po prostu to był MÓJ koncert. Wokół sami fantastyczni ludzie- Weronika, Beatka, Justyna, Grażynka, Asia, Kamila, Ola, Basia, Beatka… Dziewczyny było BOSSSKO. Dziękuję. Rewelacyjne też były dziewczyny, które dołączyły do nas podczas zabawy. Bawiłyśmy się świetnie 😊 Śpiewałyśmy, skakałyśmy… I w pewnym momencie jedna z dziewczyn pyta „Ten na scenie to Krzysztof Antkowiak?” … Do końca koncertu nie dałam rady się nie śmiać. Ale bawiłyśmy się super 😊. Znacie Mojeja? Zabity tak wiele razy… Dzielnie pojawia się na koncertach… Chyba zacznę lubić Kamikaze…  Po koncercie… Już ok 0.00… Ale… Idole zawsze z Nami  Mrrr… Czy można czuć się zmęczonym gdy słyszy się, że pięknie się wygląda? Waldku dziękuję   Paweł… Zawsze blisko. Zawsze cudownie ciepło… Zdjęć całe mnóstwo a Ty zawsze uśmiechnięty. Myślę, że naprawdę lubisz być z nami 😊 Tak jak my uwielbiamy być bliski Ciebie. Jesteś wyjątkowym Idolem.Słowa ” Jej twarz, jej głos, jej dotyk,  sprawia, że pojaśniał świat…” zyskuje inny męski wymiar . To są piękne chwile- dziękuję, że mogę z nich korzystać. Nie bronicie nam tego. Lubimy być blisko Was i jesteśmy. To dodatkowo cudownie spędzony czas. Czas spać… 05.10… Czekam na kolejne spotkanie z Wami wszystkimi i już tęsknię. Bo koncerty to nie tylko spotkanie z cudownymi ludźmi na scenie. To także spotkania z Z PRZYJACIÓŁMI pod sceną. My się po prostu lubimy i czekamy na spotkanie z nie mniejszą niecierpliwością co na sam koncert. To wyjątkowy dar być tego częścią. Dzięki Chłopaki za możliwość przeżywania Waszych koncertów tak wielowymiarowo. Matko… Ale Grażynka ma wygodne łóżko… Dobranoc(?) kochani. Do następnego cudownego razu. Może już niedługo… 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s