Tylko Moje… Senna podróż…

Biegnę dziś do Ciebie myślą. Kilometry nie istnieją. Przysiadam cicho na brzegu Twojego łóżka cicho patrząc jak śpisz. Delikatnie dotykam spojrzeniem Twojego czoła, skroni, cicho przymkniętych oczu… Tak spokojnie oddychasz jak byś czuł, że czuwam dziś nad Twoim snem. Zaklinam go by był dla Ciebie odpoczynkiem. Maluję w nim obrazy by za dnia były dobrym wspomnieniem. Wplatam mój uśmiech i moje spojrzenie w drobne liście wiecznie zielonej nadziei poruszane wiatrem Twojego oddechu. Istnieję w Twoim śnie. Jestem. Tylko tak mogę być blisko Ciebie. Sennie głaszczę Twoje dłonie a myśl czuje ich ciepło jakbyś dotykał mnie naprawdę. Dotykam Cię a mój dotyk zostawia srebrny ślad na Twojej skórze. Kreślę zawiły wzór palcami delikatnie z czułością, tak jak powinno dotykać się drogocennego klejnotu… Ostrożnie i z nienasyconą radością… Patrzę jak nikły uśmiech zmienia rysy Twojej twarzy. Może rozpoznałeś mnie w swoim śnie? Może czujesz moją obecność? Boję się uwierzyć, że to prawda. Składam ciepłą myślą pocałunek na Twoim policzku. Uciekam zanim zapragnę zostać… Dobrej, spokojnej nocy Mój Miły.