-Twoje dłonie… Kiedy na nie patrzę widzę te wszystkie chwile, które sprawiają, że jestem szczęśliwa. Czuję każdą ścieżkę, którą zaznaczyły w zakamarkach mojego ciała. Czasami leniwym spacerem, czasami burzliwą wędrówką… Troską, czułością i przyjemnością.
-Ciiii… Chodźmy się przejść znowu…
BEZ
